2006-05-31 Przedstawiam wyniki ankiety dotyczącej spraw promocji Scholandii. Wzięło w niej udział 27 osób. Składała się z 6 pytań: "Skąd dowiedziałeś/-aś się o Scholandii?". Najwięcej osób zaznaczyło, że ze źródła niewymienionego w odpowiedziach. Inne źródła to np: gazety realne, fora oraz portale internetowe. Z wymienionych opcji najczęściej zaznaczano, że przez wyszukiwarkę. Jest to znak, że warto robić kroki w kierunku lepszego pozycjonowania stron Scholandii w wyszukiwarkach. Drugie pytanie dotyczyło tego, czy Nasze v-państwo jest wystarczająco reklamowane w Internecie. Aż 26 na 27 osób odpowiedziało, że nie. Trzecie pytanie dotyczyło reklamy w świecie realnym. W tym wypadku wynik był trochę lepszy, ale nadal 23 osoby odpowiedziały, że nie są zadowolone z intensywności tej reklamy. I to może być zadanie dla nowego rządu Scholandii, aby wskaźnik zadowolenia mieszkańców z reklamy wzrósł, z tak żałosnego poziomu. Kolejne, czyli czwarte pytanie odnosiło się do pierwszego wrażenia, jakie wywierają strony Scholandii. Po 9 głosów dostały odpowiedzi: "Wygląd stron" oraz "Czytelność informacji". 6 głosów dostała odpowiedź "Ilość i przydatność informacji". Jest to wyraźna wskazówka dla osób prowadzących strony v-państwa, czym powinna się wyróżniać strona. Przedostatnie pytanie: "Czy uważasz, że takie dodatki jak kalendarz i pogoda wpływają pozytywnie na odwiedzających stronę po raz pierwszy?" wypadło zdecydowanie na korzyść takowych dodatków. Aż 23 osoby odpowiedziały, że zdecydowanie tak. Warto zatem pomyśleć nad ulepszeniem istniejących lub stworzenie nowych dodatków. Ostatnie pytanie wskazywało ocenę wyglądu i wartości merytorycznej stron Scholandzkich. Najwięcej osób odpowiedziało, że zawierają dużo przydatnych informacji, ale są brzydkie i mało czytelne. Aż 10 osób odpowiedziało, że nie chcą w nich nic zmieniać, a 5 ankietowanych stwierdziło, że podoba im się wygląd, ale zawierają mało informacji. Wyniki ankiety wyraźnie wskazują na kierunek, w jakim powinny zmierzać osoby odpowiedzialne za promocję Scholandii oraz za jej strony. Mam szczerą nadzieję, że wyniki podobnej ankiety w przyszłości będą o wiele lepsze, czego sobie i wszystkich Scholandczykom życzę.
|